Kogo chcecie mieć przy porodzie ?? emi2989 |
2012-08-02 17:28
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

35

Odpowiedzi

(2012-08-02 18:46:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gabrys2012
Przy moim porodzie będzie na 100% mąż no i chciałabym żeby była mama, ale jeżeli bedę rodzić w nocy to będzie ze mną moj najukochańszy mąż. Poród tuż tuż, końcowe odliczanie, zobaczymy czy synuś sie pospieszy :):):)

mame ?? może tatę też ?? tak jak paulina89 napisała przecież to wasza intymna chwila...
hmm... rodziłaś już? tu nie chodzi o intymność, a o wsparcie , przynajmniej tak mi się wydaje.. co jest intymnego w patrzeniu sie na krwawiącą , nie oszukujmy się , ogromnie rozwartą pipą i zakrwawionym dziecięciem? To jest chwila radości, a rodząca potrzebuje wsparcia, niezależnie od kogo :)
dokladnie maz gowno wie o porodzie i o bolu i o tym jak ci pomuc,matka (choc sa rozne szkoly) wie co to znaczy wie gdzie boli i jak usmierzyc bol.. ja tak naparwde mialam nikly pozytek z meza nawet nie umial mnie dobrze wymasowac po krzyzach i mialam ochote go wyj..z sali hahah,po porodzie nabawil sie tylko traumy a nie intymnosci..to zycie nie bajka gdzie 3 razy pocisniesz i wyskakuje rozowiutki maluch
Jestem takiego samego zdania.. :-) :-)
(2012-08-02 18:53:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa
Przy moim porodzie będzie na 100% mąż no i chciałabym żeby była mama, ale jeżeli bedę rodzić w nocy to będzie ze mną moj najukochańszy mąż. Poród tuż tuż, końcowe odliczanie, zobaczymy czy synuś sie pospieszy :):):)

mame ?? może tatę też ?? tak jak paulina89 napisała przecież to wasza intymna chwila...
hmm... rodziłaś już? tu nie chodzi o intymność, a o wsparcie , przynajmniej tak mi się wydaje.. co jest intymnego w patrzeniu sie na krwawiącą , nie oszukujmy się , ogromnie rozwartą pipą i zakrwawionym dziecięciem? To jest chwila radości, a rodząca potrzebuje wsparcia, niezależnie od kogo :)
dokladnie maz gowno wie o porodzie i o bolu i o tym jak ci pomuc,matka (choc sa rozne szkoly) wie co to znaczy wie gdzie boli i jak usmierzyc bol.. ja tak naparwde mialam nikly pozytek z meza nawet nie umial mnie dobrze wymasowac po krzyzach i mialam ochote go wyj..z sali hahah,po porodzie nabawil sie tylko traumy a nie intymnosci..to zycie nie bajka gdzie 3 razy pocisniesz i wyskakuje rozowiutki maluch
Jestem takiego samego zdania.. :-) :-)
I ja też tak myślę ;)
(2012-08-02 19:11:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika0209
Przy moim porodzie będzie na 100% mąż no i chciałabym żeby była mama, ale jeżeli bedę rodzić w nocy to będzie ze mną moj najukochańszy mąż. Poród tuż tuż, końcowe odliczanie, zobaczymy czy synuś sie pospieszy :):):)

mame ?? może tatę też ?? tak jak paulina89 napisała przecież to wasza intymna chwila...
Może byc i ksiądz , a Tobie nic do tego.
jaka Ty mądra jesteś :)))))
(2012-08-02 19:25:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justwr09
a ja chce być sama ;] jak by ktoś był to jeszcze mógłby dostać w łeb :D po za tym nie fajnie się wtedy wygląda no i nie wyobrażam sobie żebym mogła mieć wtedy przy kimś brązową wpadke, bo nigdy nic nie wiadomo :)
(2012-08-02 19:45:08) cytuj
Ja bardzo chciałabym miec przy sobie narzeczonego..,ale jest to niemożliwe ;/
(2012-08-02 20:03:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olenkab
mojego męża :)czyli tatusia dzidzi
(2012-08-02 20:06:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zizus
sama. Mąż ma czekać na korytarzu. Nie potrzeba mi żeby jeszcze zemdlał czy coś.
(2012-08-02 20:14:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983
Mężuś bardzo chce więc namawiać go nie muszę i wynajęta położna.
(2012-08-02 20:17:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karinkaa
Przy moim porodzie będzie na 100% mąż no i chciałabym żeby była mama, ale jeżeli bedę rodzić w nocy to będzie ze mną moj najukochańszy mąż. Poród tuż tuż, końcowe odliczanie, zobaczymy czy synuś sie pospieszy :):):)

mame ?? może tatę też ?? tak jak paulina89 napisała przecież to wasza intymna chwila...
hmm... rodziłaś już? tu nie chodzi o intymność, a o wsparcie , przynajmniej tak mi się wydaje.. co jest intymnego w patrzeniu sie na krwawiącą , nie oszukujmy się , ogromnie rozwartą pipą i zakrwawionym dziecięciem? To jest chwila radości, a rodząca potrzebuje wsparcia, niezależnie od kogo :)
dokladnie maz gowno wie o porodzie i o bolu i o tym jak ci pomuc,matka (choc sa rozne szkoly) wie co to znaczy wie gdzie boli i jak usmierzyc bol.. ja tak naparwde mialam nikly pozytek z meza nawet nie umial mnie dobrze wymasowac po krzyzach i mialam ochote go wyj..z sali hahah,po porodzie nabawil sie tylko traumy a nie intymnosci..to zycie nie bajka gdzie 3 razy pocisniesz i wyskakuje rozowiutki maluch
Jestem takiego samego zdania.. :-) :-)
I ja też tak myślę ;)
Położne odradzają żeby przy porodzie była mama bo podobno bardziej to przeżywają patrząc na cierpiącą córkę, ale mimo to i tak mama przy mnie będzie bo wiem że będzie mnie wspierać.:)
(2012-08-02 22:31:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiagor
Męża :) Mam nadzieję, że podoła temu zadaniu - bo na ten moment to trzyma fason i twierdzi, że chce być przy porodzie.

Podobne pytania