Jestem ciekawa, jak to jest u Was... Kto częściej przeprasza - Ty, czy partner/mąż.
Właśnie pokłóciłam się z mężem i wina leży po obu stronach, jednak wiem, że to ja przeproszę...
Czy to wynika z charakteru? ;/
tak - ja
nie - mąż
U mnie ja też częściej przepraszam ;/ on zazwyczaj twierdzi że jest bez winy , to już dla świętego spokoju go przeproszę. Chociaż są sytuacje że wie że przegiął na maxa i przeprasza od razu , ale rzadko :D
Mi sie zdarzyło dzisiaj pierwszy raz przeprosic... bo wiem, ze naprawdę przegiełam (cho nie raz sie to zdarzało :P), i aż mu oczy wyszły na wierzch, ze przyszłam i przeprosiłam heh :)
