dasz rade plotami sie nie przejmuj teraz mysl o dzidziusiu twoim kochanym mowie ci zaraz bendziesz tak zakochana w ciazy ze ahh ja tak mialam na poczatku troche zmartwien ale teraz juz jest naprawde wspaniale!teraz ja i moj Marek kochamy naszego synka nad zycie ! jest naszą kruszynka cos pieknego!
Mam 16 lat,a nawet nie mam , bo koncze je dopiero za tydzien. Robilam test ok 2 tyg temu i wyszlo ze jestem w ciazy , z tym ze test byl dosyc niewiarygodny bo najpierw byla 1 kreska a pozniej dopiero nastepnego dnia doszla druga. Wiec test powtorzylam dzisiaj. I oczywiscie - dwie bardzooo wyrazne krechy .. Mam chlopaka o 5 lat starszego i jestem pewna ze mnie nie zostawi bo jest ciagle obok mnie. Tylko powiedzcie mi.. Co bedzie lepsze? Usunecie dziecka za pomoca tabletek poronnych czy jednak przetrwanie ciazy i wychowywanie dzidziusia ? Chcialabym i to bardzo tego drugiego ale nie moge na to sobie pozwolic bo przeciez zycie to nie bajka,a ja mam tylko podstawowke i gimnazjum... Jak na swoj wiek jestem odpowiedzialnasoba,co jest teraz malo spotykane,bo wiele razy slyszalam o dziewczynach starszych o rok/dwa lata ktore urodzily dziecko i chodza na imprezy wgl bezinteresownie zostawiajac dziecko z babcia . . Poradzcie mi cos prosze,i nie naskakujcie na mnie,bo zdarzylo sie i teraz juz za pozno na nauki. Pozdrawiam , P.
Odpowiedzi
Paulina, zastanów się najlepiej jak twoje życie będzie wyglądało po tym jak usuniesz dziecko. Mam koleżankę, która w twoim wieku zrobiła to samo, jej rodzice nie wiedzą do dnia dzisiejszego że taka sytuacja w ogóle zaistniała. Bardzo przeżyła aborcję, w potwornych męczarniach a poźniej nie potrafiła się pozbierać psychicznie. Miała naprawdę spore problemy. Dzisiaj ma już córeczkę i bardzo ją kocha. Mówiła że tamto okropne wydarzenie i tamta źle podjęta decyzja będą w niej siedziały do końca życia. Posłuchaj, mamy się nie bój bo to jest twoje życie i teraz wiele zależy tylko od ciebie i od twojego partnera. Skoro jest pełnoletni już to może zacząć pracować, zastanówcie się na spokojnie oboje, od czego zacząć i jak to wszystko poukładać. A dacie radę. wiek nie gra takiej wielkiej roli, wiem że dziecko zmienia wiele, ale nie na tyle żeby wam wywrócić świat totalnie do góry nogami. bedzie dobrze. Decyzja należy oczywiście do ciebie, ale ja osobiście nigdy w życiu nie usunęłabym maleństwa. bo przecież to cząstka mnie, i widocznie tak miało być... Pozdrawiam!
Mój chłopak już pracuje . Ale np jego rodzice. Ojciec jest naprawde super, a mama wieczna katoliczka i co to nie ona, taka troche starszej daty..
A moi rodzice przezyli podobna syt.7 lat temu . Moja siostra zaszla w ciaze majac 17 lat . Mama naprawde bardzo sie tym przejela i ledwo doszla do siebie. Siostra wziela slub i po 3 latach sie rozwiodla...
I teraz jak im powiem bedzie to samo,a nawet gorzej bo beda mnie osadzac na podstawie siostry..
Kocham moją dzidzie,i jak pomysle ze jej serduszko juz w tym tygodniu zacznie bic pod moim to chce mi sie plakac ze szczescia. Ale naprawde nie moge sie cieszyc tym szczesciem.;( Bo nie wiem jak poradze sobie z rodzicami ;(((
Pozdrawiam mamusie i wszystkie maluchy :*