Mam 16 lat,a nawet nie mam , bo koncze je dopiero za tydzien. Robilam test ok 2 tyg temu i wyszlo ze jestem w ciazy , z tym ze test byl dosyc niewiarygodny bo najpierw byla 1 kreska a pozniej dopiero nastepnego dnia doszla druga. Wiec test powtorzylam dzisiaj. I oczywiscie - dwie bardzooo wyrazne krechy .. Mam chlopaka o 5 lat starszego i jestem pewna ze mnie nie zostawi bo jest ciagle obok mnie. Tylko powiedzcie mi.. Co bedzie lepsze? Usunecie dziecka za pomoca tabletek poronnych czy jednak przetrwanie ciazy i wychowywanie dzidziusia ? Chcialabym i to bardzo tego drugiego ale nie moge na to sobie pozwolic bo przeciez zycie to nie bajka,a ja mam tylko podstawowke i gimnazjum... Jak na swoj wiek jestem odpowiedzialnasoba,co jest teraz malo spotykane,bo wiele razy slyszalam o dziewczynach starszych o rok/dwa lata ktore urodzily dziecko i chodza na imprezy wgl bezinteresownie zostawiajac dziecko z babcia . . Poradzcie mi cos prosze,i nie naskakujcie na mnie,bo zdarzylo sie i teraz juz za pozno na nauki. Pozdrawiam , P.
Odpowiedzi
Najpierw odwiedze ginekologa, mam nadzieje ze trafie na przyjaznego ;(( Moze ktos z Białegostoku jest tutaj i moze mi poradzic :(
A co do rodzicow.. moze jakbym trafila im w humor mowili by : no co stalo sie, cos poradzimy , co zamierzasz itd.
Ale jak bd odwrotnie to bd krzyki,wiski .. gadanie typu ze nastepna, co Ty bedziesz bez szkoly robic, chlop Cie zostawi i bedziesz dnem .. itd.
Sa po prostu starej daty i maja inne myslenie niz inni rodzice;( Boje sie ich,mimo ze momentami potrafia byc naprawde suuuuper.
Najwazniejsze ze lubia mego chlopaka,tato zawsze pyta go jak w pracy, czy zmeczony itd. Chcialabym przezyc te 9 miesiecy w szczesciu itd :))
I ciagle mysle tez o tym.. Ze glupio mi bedzie byc na utrzymaniu K... Przeciez nikt nie wezmie mnie w tym wieku do pracy,ale tyle co dadza rodzice to wiecie;( Tez maja swoje wydatki, i watpie zeby byli w stanie utrzymac 2 rodziny .. A szkole bd musiala przerwac i jak Dzidzia wyrosnie troche to bd musiala konczyc liceum zaocznie, tzn dla dorosłych ;( O MOJ BOZE ;( naważyłam piwa, i musze je teraz pic ciuuuurkiem ;(
Po drugie Ja mam 26 lat i kochana musze ci powiedziec ze moji rodzice tez traktuja mnie jak dziecko kiedy pytam ich czemu tak jest to odpowiadaja ze zawsze bede ich dzieckiem nie zaleznie od tego ile bede miala lat!!! Ja pierwsze dziecko urodzilam jak mialam 20 lat i tez moja mama mowila mi ze jeszcze jestm sama dzieckiem, ze chyba troszke sie pospieszylismy :) nie krzyczala absulotnie!!!
wiec nawet jak bedziesz miala juz 18 to dla mamy wciaz bedziesz jej coreczka!!!