Ok. 7 miesiąca ciąży zaczęła mi lecieć tzw, siara. Najpierw troszeczke a potem wystarczy że położyłam się na boku a już stanik albo piżame miałam mokrą. Nie pamiętam czy do samego porodu ( miałam cc) mi leciało ale chyba nie.
Jak to było u was? Moja mama mi mówiła, że ona ze mną w ciąży miała już w 4 miesiącu, a ja właśnie się wykąpałam i jak wycierałam piersi to na brodawkach pojawiły się kropelki "wody".
Jak to u was było, czy jak zaczęły się wycieki to będą trwać już do końca ciąży czy mogą przystopować?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
mi też się juz pojawiła siara. W pierwszej ciązy tez coś ok 7 m-ca ale to nie było tak, że leciało cały czas a własnie po kapieli czy pieszczotach
Dzięki :)
dopiero 3 dni po porodzie zaczęło cokolwiek lecieć.
miałam od połowy ciąży :)
W żadnej z ciąż.
U mnie w 6 miesiącu zaczęła lecieć siara i to nawet sporo. U mojej mamy już też w 4 miesiącu.
w trakcie ciąży już w 4 miesiącu zaczynalo się a jak leżalam na sali przed porodowej nie mogłam powstrzywyać pokarmu i pielęgniarka chciala zebym karmiła inne dzieci ale nie zgodziłam się bo była to moja1 ciąża donoszona i nawet nie wiedziałam czy bede umiala karmic swoje a co dopiero czyjeś
Mikeyla doskonale cię rozumiem. Mi trochę tylko leciało ale wczoraj w nocy jakoś tak się ułożyłam do spania że cała koszulka była mokra.