U mnie na Mikołajki zawsze dostawało się tylko słodycze.
Jedne mamy chcą iść na jakość tzn mamy po 30 zł na każde dziecko na Mikołajki. I jedne chcą aby tylko zabawkę za to kupić a inne (w śród nich ja) że chcą za 10 zł zabawkę a za resztę słodycze. Tak jak kiedyś, dziecko cieszyło się że ma paczkę dużą i buło tyle radości i szczęścia. A wy mamy Za jakością czy ilością?
Odpowiedzi
1. Jakość |
2. Ilość |
3. Inne-jakie? |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
15 zł stykloby na wszystko
Dlatego że za 10-15 zł zabawka a za resztę słodyczy.
Ja zawsze kupowałam coś trwałego i niezniczalnego jakąś zabawkę a dotego jakieś tanie pierdółki by było dużo.
U nas Mikołajki są najważniejsze w przeciągu całego roku ( u mnie w domu tak było i ja podtrzymuję tradycję), na Boże Narodzenie nie kupujemy nic, na Wielkanoc też nie, na urodziny coś, ale nie takie super coś jak na Mikołaja ;)
Chrześnicom Farbena kupujemy zawsze coś wypas, a do tego czekoladę dużą. I bardziej zależy nam na jakości niż na ilości :) Np jednej kupowaliśmy kuchenkę i zestaw naczyń drugiej uczniaczka, potem laptop. To wiemy, że rodzice im nie kupią na pewno.
a jaką zabawkę mozna kupić za 10,15 zł ? Chyba baardzo kiepską i szybko do kosza pojdzie, wolałabym aby moje dziecko dostało porządną zabawkę która rozwija zmysły a nie byle co ... byle by tansze i słodcze ... slodycze kupić można codzien.
jak dla mnie, liczyła by się jakość - dobra zabawka i kilka dobrej jakości słodyczy:D
ogólnie tylko słodycze, ale dobre wole mniej a lepsze :D
e tam zabawka za 30 czy 10 zl takiej roznicy nie robi a i tak pewnie beda się bawić jeden dzień, a tak to chociaz słodycze będa
lepsza jedna konkretna rzecz przynajmniej nie rozwali sie po 5 minutach zsbawy. a na słodycze i tak wystarczy.