Dostaliśmy w prezencie nianie elektroniczna i postanowilismy mlodego eksmitowac do jego pokoju. Z jednej strony sie ciesze, ze bedziemy miec sypialnie dla siebie a on bedzie uczyl sie spac w swoim pokoiku, ale z drugiej jakos tak mi dziwnie. Niby jak bedzie niania nie powinnam sie bac ze czegos nie uslysze, a mimo wszystko chyba nie jestem do konca przekonana do tego pomyslu. Jak jest u Was? Używacie? Spełnia swoją rolę? Komentarze mile widziane.
mamy, taką z monitorem oddechu. na początku nie chcieliśmy używać, ale skoro już była... używaliśmy jej tylko w dzień, kiedy mały spał w sypialni a my siedzieliśmy w salonie i w ogóle nie spełniała swojej roli, bo w naszym mieszkaniu coś ją zakłóca... co kilkanaście sekund słychać z niej jakieś radio, a małego jak płacze nie :/ więc teraz stoi i tylko pokazuje, ile mamy stopni w sypialni :D
Nie mam, więc nie używam.
