2010-11-30 15:59
|
Hej! Mam do Was wielką prośbe.. Pomóżcie mi... W maju kończę 17 lat a zaszłam w ciąze... Nie wiem co zrobic naprawde nie wiem! Mam chłopaka,który jest ode mnie dosyc starszy,ma prace jest zaradny. No i oo kurcze jakoś tak wyszlo i o! zaszłąm w ciąże.. 7 dni spóźnia mi sie okres,zrobiłąm test-pozytywny, krew-pozytywna! ;( Jestem załamana tak jak i mój chłopak tak bardzo boje sie tego;/ nie wiem co robic... Jak rodzice zaaragują?! wiem że bedzie szok! Oni tego nie przezyją... zastanawiamy sie nad tym zeby usunąc ale bardzo bym chciala je urodzic mysle ze bysmy dali sobie rade... Jak Wy myślicie ? pomóżcie i wiem, nie oceniajcie mnie zle ale co sie stalo to sie nie odstanie;(
Odpowiedzi
Trudno stało się...najlepiej jak najwcześniej powiedz rodzicą o tym...dacie sobie radę nie Ty pierwsza i nei ostatnia..
Wszystko będzie dobrze tylko musicie ułożyć sobie jakiś plan. Wiadomo, że najtrudniej przeorganizować swoje życie, ale dziecko to przecież nie tragedia tylko największe szczęście jakie może przytrafić się kobiecie! Wiem, bo sama niedawno urodziłam:) (nieplanowana ciąża)
Jak się postaracie to wszystko dobrze się ułoży, zobaczysz.
Nie wiem co myślałaś uprawiając seks....że dzieci się biorą z kapusty? No ale cóż... Zaszłaś więc proszę Cię bardzo nie usuwaj tego dzieciątka. Ono jest takie bezbronne... A wiesz jak przebiega aborcja? Wyrywają dosłownie z Ciebie dziecko! Kawałek po kawałku... Ono to czuje, umiera powoli...
Masz chłopaka, rodziców i jak sama piszesz chciałabyś urodzić to dziecko... Więc tak zrób. Rodzice ochłoną, chłopak niech poniesie odpowiedzialność razem z Tobą. Uwierz mi, gdy poczujesz pierwsze kopniaczki, potem pierwsze słowo mama itp. to będzie wszystko jasne i będziesz wdzięczna Bogu i dumna z siebie ,że dałaś radę...
Powodzenia i dbaj o siebie :>