Próbowałam kilka razy, za każdym razem mi odmawiano. Anemiczka jestem, nie nadaję się :(

Ja się nad tym zastanawiam..
Po porodzie przetaczano mi 3 litry krwi i gdyby ludzie nie oddawali krwi lub ktoś nie poszedłby oddać mojej grupy to już by mnie nie było.. dlayego skoro ktoś uratował moje życie dlaczego ja bym nie mogła..
a Wy co o tym myślicie..?
1. Oddałam |
2. oddałabym |
3. nie (np. bo się boję) |
4. nie mogę oddać |
Próbowałam kilka razy, za każdym razem mi odmawiano. Anemiczka jestem, nie nadaję się :(
kiedys sie bardzo bałam igły, ale liczne badania sprawiły ze przyzwyczaiłam sie do igły i juz sie tak nie boje, i mam zamiar oddac jak bedzie okazja :)
Nie mogę oddawać, raz odddałam na próbę i zanim zdążyłam napić się po tym kawy to odleciałam... Potem przez 2 miesiące dochodziłam do siebie, bo była osłabiona. Powiedziano mi, że w takim wypadku nie mogę oddawać krwi. A po drugie, biorę teraz leki na stałe i tak bym nie mogła. Ale mój mąż oddaje regularnie.
Oddawałam. Potem się odczulałam - nie mogłam. Potem była w ciąży - nie mogłam. Potem karmiłam - nie mogłam. Teraz mogę to zaś za mało ważę xD
raz byłam ale pewnie jeszcze pojde nie raz..
Chciałabym pomóc ale się boję i nawet nie ma takiej opcji pewnie bym zemdlała
Mam za malo plytek krwi, niestety.