Ja pierniczę, co własnie czytam...W pytaniu może źle sie wyraziłam, bo chodzi oto ze "Znani politycy i osoby publiczne posyłają dzieci do szkół, do których nie są przyjmowani uczniowie pochodzący z rozbitych rodzin. Takie decyzje podjęli m.in. Radosław Sikorski, Przemysław Wipler i małżeństwo Terlikowskich."
czyli po prostu istnieją szkoły z zakazem wstępu dla dzieci z rozbitych rodzin. Nie wiem co o tym sadzicie, ale dla mnie to podchodzi pod faszyzm...Co o tym sadzisz?
w Odp. 3 chodzi o szkole z zakazem przyjmowania dzieci z rozbitych rodzin.
Link do artykułu:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/natasza-dembinska-urbaniak-kobiety-w-polsce-nie-sa-dyskryminowane/yyybg
1. to jest chore |
2. nie zrobilabym tak, ale mogę to zrozumiec |
3. tez chetnie posłałbym swoje dzieci do takiej szkoly |
cocosana tutaj zapewne chodzi duzo bardziej o dzieci ze "zwiazkow parnerskich" (czyli np. moje dziecko)itp. sadzac po tym kto sie przyznal do korzystania z takich szkol, w tych "elitarnych" szkolach sa tylko dzieci z prawdziwych malzenstw...
tak mnie to wkurwia!! za rozni i rozniejsi... wszedzie... a co te dzieci sa winne? nawet z dziecmi patologicznymi mogliby chodzic, moze by sie czegos nauczyli, barany...
sa*
to jest pojebane!! normalnie w szoku jestem... ludzie co sie dzieje w tej polsce, az sie rzygac chce, musi cos rozdupcyc ten swiat zeby zaczac od nowa bo juz nic dobrego tu nie bedzie...
Poducha. lepiej tego nie moglabym powiedziec!
aj daj spokoj... ja codziennie ogladajac wiadomosci nie moge przebolec ze w takich czasach przyszlo mi wychowywac dziecko... syf tfu!
a co te dzieci jakies gorsze od innych ? zenada
Wnioskując czyli dziecko z rozbitej rodziny będzie miał osobną "gorszą" szkołe a dziecko patologiczne i z patologicznej ale pełnej rodziny będzie mogło chodzić do noramlnej szkoły? Kocham ten system!
ale o co w ogole chodzi? beda mieli co innego na lekcjach czy co ? chore . poducha dobrze to ujelas .
