2011-08-20 12:47 
        |
         
                    
        
        
    Często słyszę, że podczas porodu i przed porodem nie można nic jeść- to jestem w stanie zrozumieć, mało kto ma wtedy chyba apetyt, ale przed porodem i podczas porodu, nie wolno nic pić, żeby coś tam się z pęcherzem nie stało... Że można sobie co najwyżej usta zwilżyć... Wierzyć mi się nie chce!! Rodzić tyle czasu, taki wysiłek i się nawet napić nie można???
Proszę napiszcie, że to nie prawda:)...
            
        
TAGI
            
                                Brak tagów, bądź pierwsza!
                
                    
                                    
        Odpowiedzi
Mi położna ze szkoły rodzenia kazała przed wyjazdem do szpitala wypić kawę z miodem, żebym miała siłę przeć i żebym nie zasypiała między skurczami, bo podobno tak się czasami dzieje. Na porodówkę miałam też sobie zabrać czekoladę, ale nie potrafię sobie teraz przypomnieć co się z nią stało. Wodę piłam małymi łyczkami, pomiędzy skurczami. Nie wymiotowałam w czasie porodu.
hehe szkoda  że nie wiedziałam o tej kawie prędzej bo zasypiałam na porodówce:P
				
				
									
    
    
Mi bynajmniej tłumaczyła tak położna podczas mojego porodu.
 
				
    
    
;/
 
				
    
    
 
            

 
             
             
            

 
            