(2013-05-20 09:53)
zgłoś nadużycie
Piłam herbatke z liści malin od 35 tygodnia. Nie przyspieszyła porodu i nie złagodziła bólu, rodziłam 26 godzin :/ ale spróbować nie zaszkodzi bo ma bardzo dużo żelaza
Przeczytałam w naszym klubie , że ponoć picie herbaty z liści malin łagodzi bóle porodowe w pierwszej i drugiej fazie i również może wywołać skurcze:) piłyście? może zdacie jakieś relacje:)
Piłam herbatke z liści malin od 35 tygodnia. Nie przyspieszyła porodu i nie złagodziła bólu, rodziłam 26 godzin :/ ale spróbować nie zaszkodzi bo ma bardzo dużo żelaza
piłam , łykałam również olej z wiesiołka w kapsułkach nic to nie dało. Nie przyśpieszyło skurczów, bóle były masakryczne.. Nic tak na dobrą sprawę nie pomaga czy przyśpiesza co ma być to będzie ;)
to nie przyspiesza nadejscie porodu tylko akcję porodową