Co prawda od 2 lat nie jezdze autobusami ,czy tramwajami ,ale jak bym musiala to w ciazy bym nie wsiadla ... jeszcze tyle hamow jest i miejsc nie ustepuja...i stoj sobie tak cala droge ..
co o tym myślicie? w dodatku te nasze drogi dziurawe i autobus wytrzepie te nasze dzieciątka w brzuchach,w dodatku w autobusie jest mało miejsca,nie można rozprostować nóg,długo się jedzie,podróż nudna i zarazem stresująca.
TEŻ TAK UWAŻACIE ?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
Andzia nie marudź ja stoje i żyję :)
Heheh nie ma bata nie wsiadlabym :D Po to kupilam auto aby nie tluc sie tymi autobusami :) Kij ze prawko oblalm 3 razy (za kazdym razem wymuszenie ) haha i tak jezdze hehe
ja lubiłam jeździc ;)
antnua czy ja wiem czy tak samo :) bardz duzo zalezy od samochodu jaki jest. Wiadomo im lepszy tym jazda jest bardziej komfortowa np. mnie nie telepie w moim autku na polskich drogach :)
dawidek2012-tylko ja mowie o takiej podróży 3 i poł godzinnej bo autobusami miejskimmi to i mi zdarza się jeździć tylko żadko
Jak się narzeka to świat brzydszy się wydaje być niźli jest w rzeczywistości. Mnie ustępowano w tramwajach prawie pustych, nie przepuszczano w autobusach przepełnionych. Ciąża niczym się nie wyróznia od normalnego życia, chyba że masz przeciwskazania. A wszystko należy traktować z przymróżeniem oka bo stres bardziej szkodzi zdrowiu dziecka jak podróż autobusem ;)
Będąc w 3 miesiącu ciąży jechałam całą noc przepełnionym pociągiem (letnie turnusy) i trzymałam siku - to było coś!
Bez przesady , ciąża to nie choroba ...
moim zdaniem do pewnengo momentu ciaży można sobie pozwolić na długa podróz oczywiście jesli stan zdrowia na to pozwala:) ja w 35 tygodniu sie przeprowadzałam ( jazda samochodem 550 km - z nad morza prawie w góry)
mi tam nie chodzi czy w ciazy czy nie... ja niecierpie jezdzic autobusem... ciagnac sie ......;/ nie nie ... od lat auto i nie wyobrazam sobie zycia bez auta ;P no moze przesadziłam ale jak tyl,o sie popsuje to szlak mnie trafia ;)