Tak się akurat składa że roczek nam wypada w niedzielę. W sobotę będą odprawiane urodziny.
A że większość gości w tym teściowa na miotle przyjeżdzają na weekend - będą także u nas w niedziele na obiad.
Nie planowałam zamawiać małej specjalnej mszy na roczek, ale jak słyszę już te pytania i "ja bym..." zastanawiam się nad zamówieniem mszy.
Nie chodzimy zbyt często do Kosciola (ze wzgledu na ksiezy ale nie o tym mowa, natomiast małą zamierzam wychować w wierze Kosciola, z tym ze po próbkach pójscia do Kosciola po prostu widze ze nie spedzi w jednym miejscu tyle czasu)
co byście zrobiły?
Zamówiły msze by rodzina sie nie obraziła?
Czy zebrały Wszystkich gości w niedzielę w myśl idziemy do kosciola?
Czy zostali na tyłku w domu?
Odpowiedzi
Niestety to są inne epoki i inne myślenie, nie wiem co mam zrobić :( obydwie panie nie zrozumieją że można inaczej spędzić ten roczek, dla nich zbawieniem dla nas i naszego dziecka jest KOSCIOL, tak jakby od niego tylko zalezalo czy udany bedzie roczek czy nie ;/
po raz kolejny ulegać i robić coś w ich myśl :/ czy robić w końcu po swojemu...
Jemu będzie łatwiej wdać się w ewentualną dyskusję w tym temacie, w końcu to jego mama. Mi też głupio jest powiedzieć teściowi, że to moje dziecko i moje decyzje, choć czasem mam wiązankę na końcu języka...
A teściowej powiedz , że mała ma katarek i nie chcesz aby sie przeziebiła bardziej .