Niekoniecznie żaden rożek, nie chodzi tylko czy usztywniany czy zwykły. Dobra rzecz na pierwsze tygodnie życia maluszka. My rożka używaliśmy przez niecałe 2 tygodnie.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
miałam obydwa i usztywnianego nie uzyłam ani razu
Kupilam usztywniany... Dobrze, że dało się wyjąć tą wkładkę, bo usztywniony był cholernie niewygodny, a jak wyjęło się wkładkę to jest ok:)
moja córeczka uwielbiała rożki, używaliśmy ich bardzo długo, nawet spała zawinięta w nie. ale i ona wolala rożki nieusztywniane i dla nas wygodniejsze były. te sztywne to mała w nich się ślizgala i balam się że mi wypadnie.
Mialam dwa. Jeden usztywaniany, a drugi nie. Tego usztywanianego nigdy nie użyłam. Nie usztywniany jest mięciutki, wygodny itp. Usztywaniany - fujjjj
Ja kupiłam usztywniony, ale jak sie bedzie sprawdzał to się dopiero okaże :)
Kurczę nawet nie pomyślałam, żeby zadać takie pytanie, bo byłam przekonana, że usztywniany będzie na stówę lepszy... a tu zonk zatem kupuję nieusztywniany.
użyłam rożka dwa razy...zawijałam w kocyk, bo jest milszy