Ja bym nie kupowała, a jak już to jedynie Avent, lub Canpol. Ja używałam osłonek tylko dlatego, że miałam eklęsłe brodawki i Marceli nie miał jej chwycić. Dopiero mąż w drugiej dobie mi kupił i dzięki Bogu bo dzięki nim karmiłam 8 miesięcy i nie popadłam w większą depresję niż bym mogła.
Także jak będzie wszystko grało z karmieniem to osłonek nie trzeba. Chyba wszystkie nas baaardzo bolały sutki i całe piersi na początku - taki urok...
