wiem , wiem . właśnie dlatego szczęście w nieszczęściu po po wylądowaniu w szpitalu miałam okazje kilka poznać i jedną , która ma bardzo fajne opinie zarezerwowałam sobie na tzw ' telefon '. Bo jeszcze pół biedy gdybym trafiła na wredną małpę, gorzej jak na jakieś niekompetentne babsko.
Tak się złożyło, że wylądowałam na kilka dni na ginekologii w szpitalu. I wczoraj wieczorem jedna z pań położnych kończąc badanie zapytała mnie, czy zapisałam sie do jakiejś szkoły rodzenia. Na co ja ' Zastanawiałam sie nad tym, ale jakoś nie' na co ona, że współczuje mi ,a tym bardziej dziecku, że spanikuje przy porodzie i uduszę własne dziecko. No to ja wystraszona okrutnie dzisiaj powędrowałam po wypisie na odział położniczy dorwałam jakaś Panią, która taką szkołę prowadzi i po jej już dużo milszym wytłumaczeniu, dlaczego warto chodzić - zdecydowałam się przejść. Ale czy naprawdę to taka KONIECZNOŚĆ?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 24.
Konieczność nie, ale naprawdę warto. Ja chodzę na zajęcia i chcociaż sama niewiele nowego się dowiedziałam to patrząc po koleżankach z grupy , które nie mają wiedzy medycznej i wcześniej nie zetknęły się z porodem widzę ,że takie zajęcia są potrzebne. Wiele kobiet jest przerażonych porodem. W szkole rodzenia opócz wiedzy teoretycznej (której treści można znaleźć w książkach i internecie) połażne uczą pozytywnego podejścia do porodu, pokazują ćwiczenia i tłmaczą dlaczego należy je wykonywać i w jaki sposób. Fizjoterapeci uczą technik masażu. Wiele kobiet ma masę pytań dotyczących ciąży , porodu, połogu.. myślę ,że lepiej jest zapytać fachowca który się na tym zna . Taki czas jest właśnie w szkole rodzenia. Te zajęcia dają spokój wewnętrzny , dzięki nim podchodzi się do porodu z innym nastawieniem , strach się zmniejsza. Kobieta jadąc do porodu wie co ją czeka i jak ma działać.... :) Polecam
pewnie, ja nie byłam a poród wspominam super i myślę że to co się można nauczyć tam i to samo w necie można poczytać.
Ja miałam fantastyczną położną ! Nie odeszła odemnie na krok, trzymała za rękę opowiadała różne śmieszne rzeczy, wysłuchała moich głupot :P Warto naprawdę mieć dobrą położną... Ja specjalnie się z moją umówiłam na termin bo wrazie gdyby coś by się zaczeło a ona nie miała by zmiany to nie może odbierać porodu... Dlatego umówiłam się z nią na konkretny termin i dopasowała tak, że akurat na jej zmianie był mój lekarz prowadzący :)
Mi bardzo pomagają zajęcia w szkole rodzenia i polecam bo lepiej wiedzieć coś w teorii niż nic. Zachęcam i polecam, sama chodzę i nie narzekam :)
Przy porodzie mi to nie pomogło ale bardzo przy opiece nad nowordkiem , poznałam wszystkie procedury szpitalne , mi sie podobalo i uważam że przy pierwszym dziecku warto .
Obowiązku nie ma ale uważam, że warto.
nie chodziłam do szkoły rodzenia, a położna powiedziała, że oddychałam rewelacyjnie, ale może to dzięki temu, że od dziecka śpiewałam...
Zaczęłam chodzić ale nie byłam na wszystkich zajęciach. W sumie dostajesz takie same informacje, jakich możesz dowiedzieć się choćby tutaj. Mimo, że mieliśmy ćwiczenia z oddychania ja i tak nie potrafię w ten sposób oddychać a w momencie porodu organizm "zwiera szyki" i nawet nie myślisz o tym, co ci powiedzieli w szkole rodzenia.
Dla niekórych może być przydatne, ale nie uważam tego za konieczność. Mnie się mało przydało.