Jeśli już, to moja mama bierze czasem Miśkę na spacer, ale to góra godzina, więc ledwo się okręcę wokół sprzątania i już są z powrotem. ;/
... ze zostajecie same, bez meza, bez dziecka?
Ja dzis niespodziewanie zostalam sama. MATKA SAMA W DOMU! Moj maz o 12 wyszedl z mlodym na spacer i jakims trafem znalezli sie u jakiegos jego kolegi, mlody podobno szczesliwy, juz 4h ich nie ma i jeszcze chwile im zejdzie. A ja posprzatalam mieszkanie, zrobilam sobie frytki takie prawdziwe z ziemniorow i rozkoszuje sie SAMOTNOŚCIĄ :D
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
co prawda przytrafiło mi się tak tylko raz. Nie wiedziałam do czego ręce włożyć ;)
jak raz mąż wziął synka do babci to co chwilę miałam odruch sprawdzania, zy mały nadal śpi albo czy się ładnie bawi :D
haha marta mam to samo! co chwile slucham czy nie placze :D:D:D
jesli tak bylo to rzadko...i niestety zawze mam co robic.....marzy mi sie taki czas..jesli bym juz zrobila wsszystko to poszlabym spac :D:D:D:D
O jeju nigdy (od pojawieni się małej) nie miałam takiego momentu :D
Czasem dwie godzinki, ale wtedy mam sprzatanie, prasowanie, kąpiel i tą chwilkę na posiedzenie przed kompem, np. tak jak teraz :P
Jak miałam jedną córkę to mąż często "odwalał takie numery":)teraz niestety przy dwójce trudniej mu by było.
Jak zostaje sama to robie sobie SPA w domku :)