dookładnie ! Dziecko śpi, więc jest czas coś posprzatać, ale lepiej posiedzieć na 40stce :D Kurde a później M. ma pretensje, że nic w domu nie zrobione, a ja się dzieckiem zasłaniam... idę, idę, !!!!!
Weźcie kopnijcie mnie w dupe, bo mam tyle roboty, że głowa mała, a ja jak usiade na 40stke to juz prawie caly dzien z głowy
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
tyle ze teraz mam wychodne, jestem na 'chorobowym' bez papierka i wszystkim zajmuje sie mąż :)
a tak ogólnie to ciezko mi odejsc ale potrafie ogarnąc wszystko w niedługim czasie:)
dlatego przyniosłam laptopa do kuchni ! ;D tu se zerkne a przy okazji gotuje pieke i sprzątam ;D a że nie mam tu krzesła więc stoję a nie siedze :P
i dlatego właśnie zmieniłam to. Usiadłam tu dziś dopiero o 14.00, jak już umyłam naczynka, powiesiłam pranie, ogarnęłam dom ogólnie
wręcz przeciwnie, jak usiądę na kompa to zaczynam myśleć ile mam do zrobienia i w pewnym momencie dostaje powera i zabieram się za robotę :D