2010-08-19 16:23
|
Powiedzcie kochane tak szczerze kupiłyście, kupowałyście swoim dzieciom ubranka z "second handu" czy jak kto woli z ciucholandu?? Ja w takim ciucholandzie nakupowałam naprawdę mnóstwo ślicznych ubranek za małą kasę.A Wy co o tym myślicie??
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Teraz kupiłam mu kilka nowych ciuszków, trochę przywiozłam od siostry. Ale w ciucholandach kiedyś sama się ubierałam! Tam są mega fajne ciuchy! A teraz lubię robić zakupy na bazarkach i w internecie!
Nie naleze bo specjalnie biednych (tak na marginesie), ale zawsze lubilam szperac w uzywkach. Kupuje i nowe i uzywane i zgadzam sie, ze niektorych nie nadaza sie niszczyc. W pierwszych miesiacach na gieldzie pokupowalam niemal nowe rzeczy! Byly sliczne. A poza tym przeciez sie je pierze i prasuje (wiec podwojnie dezynfekuje). Ze sklepow tez kupujemy niby nowe, a przez iles rak byly wymacane, wczesniej szyte i setki matek je przed nami przegladalo.
Takze jestem za lumpeksami jak najardziej.
Nie naleze bo specjalnie biednych (tak na marginesie), ale zawsze lubilam szperac w uzywkach. Kupuje i nowe i uzywane i zgadzam sie, ze niektorych nie nadaza sie niszczyc. W pierwszych miesiacach na gieldzie pokupowalam niemal nowe rzeczy! Byly sliczne. A poza tym przeciez sie je pierze i prasuje (wiec podwojnie dezynfekuje). Ze sklepow tez kupujemy niby nowe, a przez iles rak byly wymacane, wczesniej szyte i setki matek je przed nami przegladalo.
Takze jestem za lumpeksami jak najardziej.