2011-03-25 14:24
|
Ciekawa jestem jak to u Was. Macie zbliżone gusta (albo i nawet identyczne) czy może całkiem odwrotnie?
U mnie dla przykładu oboje jesteśmy "wszystkożerni" :P przyczym mój mąż nie ruszy niektórych rzeczy co ja jem typu golonki, kurczak z rosołu (oczywiście ze skórką) ogólnie tłuste potrawy. A ja nie gustuję w niektórych gotowcach (np gotowe kebaby czy jakieś mrożone chińskie wynalazki). Jestem zwolennikiem domowej kuchni :P Za to oboje uwielbiamy pizzę i tu bez różnic zawsze wybieramy te same składniki :)
Odpowiedzi
Co do innych posiłków też jesteśmy wszystkożerni,obiadki są przeróżne,ziemniaki,kasze,makarony,zupki.Ja bardzo lubię mięsko :)
A Pizze też uwielbiamy:)
A propo fastfuda to lubimy oboje! :p
Zupy je ale nie wszystkie! Nie lubi kaszy ani ryżu(choć czasem zje) ale dla niego musi być schabowy, ziemniory i surówka.
Nie powiem też jestem za takim jedzonkiem ale bez przesady...więc czasem mam problem co ugotować. Na szczęście warzywa je wszystkie! :)
On lubi proste jedzenie typu ziemniaki, schabowe, mizeria, pomidorowa a ja kocham włoską kuchnię czyli wszelkie pasty, zapiekanki, pizzę, sałatki itd a mąż nienawidzi takich rzeczy.
Z polskich dań ja uwielbiam pierogi, kluski śląskie, zapiekankę ziemniaczaną, naleśniki a on nie przełknie nic z tych rzeczy.
Także w kuchni nie mam pola do popisu. Zazwyczaj robię proste narodowe dania i nie dodaję do nich nawet innych przypraw niż lubi mój mąż bo inaczej by nie zjadł...
Mam nadzieję, że jak syn dorośnie to przynajmniej on zachwyci się moim mistrzowskim spaghetti albo tiramisu....
gorzej jest ze mną,jestem wybredna,nie jem wędlin(tylko parówki jedynki i kiełbaske z rożna).
za to oboje lubimy kuchnie włoską:pizza,makarony,pasty itd.
i chińską :) aa i standardowo kebaby :P
Ogólnie jesteśmy makaroniarzami(choć bardziej ja), uwielbiamy kluski, kopytka, pierogi, pizzę, schabowe, "kolorowe" kanapki:)... i mogłabym tak w kółko.