W Twojej sytuacji tak :) trzymam kciuki za pozytywną reakcję. 

i sucha informacje, iż to on nie chciał ich informować i ani jednego słowa złego na niego, wiesz będzie to czytać jego matka a matki synów są różne. 

Ja nie znam Twojej sytuacji ale jeśli chodziło by o mnie to bym nie mówiła bo nie czuła bym takiej potrzeby

jakaatarzyna wiem wiem nawet nie wspomnę o jego egoizmie:)) 

:) 

sorki za minus, niechcący wcisnelam w telefonie

Zależy co Ci to da, powinnaś kierować się rozumem w tej sytuacji a emocje odstawić na bok. Oni i tak nie zmuszą syna by interesował się swoim dzieckiem, co najwyżej może mogli by ci jakoś pomóc gdybyś umiała o to poprosić. Ciężka sprawa, generalnie w takich sytuacjach jest więcej rozczarowań niż by się podejrzewało,bo rodzice zawsze staną po stronie swojego dziecka.

Jeśli już miałabym mówić im o wnuku to pojechałabym do nich osobiście, z dzieckiem i wręczyła cokolwiek w imieniu synka, że to niby od niego prezent. I żadnych żali, najeżdżania na ojca dziecka, żeby ich nie zrazić. To co między tobą a R. powinno zostać między wami, jeśli chciałabyś budować jakiekolwiek relacje z dziadkami.

Powodzenia!

izzi nie zawsze, jak odeszłam od męża to teściowa stała murem za mną. 

izzi ja nie chce go obczerniać, ani nic też od nich nie chcę. Ok on mi nie pomaga, ma synka gdzieś woli tę swoją nową dziunie która mu mówi, ze ja chce wrócić, że ma sie ze mną nie kontaktować, że będę wszystko robiła bo dziecko, bo to. Baba działa mi na nerwy. Skoro umie rozpocząć nowe zycie niech policzy się z starym. 

jakaatarzyna, z tą różnicą że się znałyście wcześniej. Ale i tak miło że taka teściowa ci się trafiła:) to chyba wyjątek który potwierdza regułę ;D

go86nia, niedojrzały jest, prawdziwy facet tak by się nie zachował, można odejść ale trzeba liczyć się z dzieckiem i jego potrzebami. Mam nadzieję że alimenty ci płaci.

A odnośnie tej jego nowej... to ona się boi, że jej go odbierzesz, przecież macie dziecko, on bardziej jest związany z tobą niż  z nią. Najlepiej gdybyś odcięła się od niego, od tych emocji i wdrożyła postępowanie mające polepszyć życie tobie i dziecku. Jeśli dziadkowie mieli by się do tego przyczynić to wal do nich drzwiami i oknami. Ale jeśli jesteś wkurzona na nową laskę i dlatego chcesz powiedzieć dziadkom o dziecku, bo może dzięki temu rozpadnie się jego związek, to sądzę że to nie ten kierunek, daleko nie zaprowadzi cię ta droga niestety.