zależy od dnia ;)
Siedzicie w chałupie i pierdzicie w kanapę? :D
Czy może wolicie ruch i ciągłe wynurzanie się z domku?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
Ja teraz z rańca ubieram Młodego i wyskakujemy na długi spacer z psem. W dzięń się nie da bo upały. Wieczorem nie wyobrażam sobie nie pobiegać. Zawsze kogoś da się zatrudnić u mnie do dziecia :D Wcześniej gniłam przed kompem gdzie się dało :P A dupa rosła
muszę to zmienić!!!
U nas pogoda ładna to w domu nas praktycznie nie ma,tyle co zjemy i tyle.
jestem totalnie rozleniwiona ; przez pogode, bol kolan przy wstawaniu i siadaniu , dobrze ze chociaz chce mi sie brac prysznic ( tylko w zimnej wodzie) i wkladac gary do zmywarki bo bym zarosła brudem i zapuscila mieszkanie .. no i gdyby niie mama :P
Praktycznie codziennie spacery zaliczamy, czasem jakieś pifffco z kumplem w pubie albo po prostu wieczorna przejażdżka na rowerze. O tej porze roku nie lubię siedziec w domu, uwielbiam czas spędzać na powietrzu, najlepiej zdala od miejskiego zgiełku.