Dajesz tylko po kawałku na talerzyk, czy kroisz dajesz na duży talerz/patere etc. i każdy się częstuje.
U mnie zawsze tak było, że się kroiło na duży talerz i każdy się częstował. A mam takich jednych znajomych co kroją na talerzyk po jednym kawałku.
Różnie tak na prawdę. Zależy jakie duże to ciasto. Jeśli małe to się kroilo całe i nakladalo na talerzyki, a jeśli duże to się nakłada na jeden duży talerz.
W sumie jak halunia jak piekę tatę jabłkową to kroje po kawałku do tego lody staram się żeby była jeszcze ciepła jak podaje ale jak jakieś inne ciasta to kroje i wykładam na duży talerz ... aaa i torta reż kładę każdemu na talerz