Kaonn Chodziło mi raczej właśnie już o takie skrajności, gdzie gołym okiem widać, że dzieci chodzą zaniedbane, chałupa się sypie a kobita zachodzi w kolejną ciążę i potem tylko płacz, bo co tu zrobić. Nieraz o takich przypadkach się słyszy, że potem dziecko znajdują gdzieś martwe, bo ona już więcej nie chciała :/ No nie powiecie mi, że to nie głupota...
