Przeprowadziliśmy się, wszystko poszło sprawnie :)
Chce też wrócić do zawodu bo tracę doświadczenie, tracę najlepsze lata na robienie specjalizacji itp. I teraz dylemat, z kim zostawić dziecko???
Żłobek mam na osiedlu, wychodzi taniej, ale jak mi Młody zachoruje a ja będę na umowie próbnej to będzie lipa...
Niania wychodzi drożej i nigdy nie ma się pewności na kogo się trafi...
TAK - żłobek
NIE - niania
Ja jestem za żłobkiem, bo sama mam w nim dziecko. Nie potrafiłabym normalnie pracować wiedząc, że zajmuje się nim niania. W żłobku jest kilka Pań, każda patrzy sobie na ręce, nie ma mowy, żeby coś się działo. Ma tam też inne dzieci i świetnie się bawi. Dla mnie od początku sprawa była jasna (nawet nie myślałam o niani).
Anti o takim rozwiązaniu już myślałam i jest mi chyba najbliższe ;)
Żłobek. Chyba, że niana to ktoś naprawdę sprawdzony.
kurde miałobyć żłobek:)
zcazelismy od niani , potem jednak żłobek i mysle ze to byl lepszy wybor :)
My mamy jedno i drugie zlobek( pakiet godzinowy) + niania studenka raz, 2 razy w tyg, na wypadek choroby, lub jak chcemy wyjsc wieczorem, to jest optymalne rozwiazanie, tylko trzeba znalezc taki zlobek i taka nianie, ktora nie bedzie chciala pracowac na caly etat.
