wkładało sie pod poduszkę :) 

u nas tez pod poduszke

u nas prezenty zostawiało się obok łożka, bo zawsze były za duże zeby mogły się zmieścić pod poduszką :) mojemu synkowi też będę tak robiła. A w tym roku zastaawiam się czy nie kupić stroju mikołaja i przebrać któregoś wujka :) dzieciaki miałyby radochę :) albo by się wystraszyły ehehhehe

U nas 6 grudnia pod poduchę w nocy Mikołaj podkłada prezent. Ale tylko dzieciaki w rodzinie 6go dostają. Czasem mu szklankę mleka i ciastko zostawimy jak nie zapomnimy, a 24-go niekiedy zjawia się osobiście :) Kiedyś zostawił wór pod choinką na podwórku, chyba nie miał czasu zajrzeć. Innym razem zadzwonił domofonem do bramy, a prezenty podrzucił pod drzwi wejściowe i zwiał. Pod choinkę prezent robi każdy każdemu, więc wór jes okazały... wory z reguły :)