Dzisiaj upuscili mi krwi, ale nie dalam plamy ;). Dziekuje dziewczyny za dobre slowa. Ja tu sobie bede marudzic, bo w sumie niewiele osob jeszcze wie, maz siedzi w innym miescie, wiec po prostu nie mam sie... Czytaj dalej »

Jednak popadam w paranoje. Jutro rano robie wyniki krwi, a w piatek wizyta u lekarza. Mam nadzieje, ze bedzie dobra wiadomosc na swieta. Praktycznie czuje sie nieciazowo, ale wierzcie mi, wolalabym sie... Czytaj dalej »

Zaczynam sie martwic, moze niepotrzebnie, ale od wyjazdu do Krakowa przeszla mi wiekszosc objawow. Mdlosci nie mam, zachcianki minimalne, jedyne co to nabrzmiale i bolesne piersi, lekkie klucie w jajniku i... Czytaj dalej »

Pozwiedzialam sobie Krakow, pospacerowalam po "swiezym" powietrzu, zwiedzilam podziemia rynku i najchetniej poszlabym spac. Gdyby nie drobny fakt, ze mam zajecia na 18. Ama mnie odwiezie i przywiezie, pod tym... Czytaj dalej »

Ciezki dzien, od 5.20 do 17 w pociagu. Juz kociokwiku dostawalam z unieruchomienia. Do tego te piekne pkp-owskie kibelki - nachapalam sie luksusu po wsze czasy. Mam nadzieje, ze na dzidzie to nie wplynie,... Czytaj dalej »

Dzisiaj widzialam malenstwo. Ma 2,8 mm i wedlug lekarza wszystko wyglada ok jak na ten wiek ciazy. Oczywiscie dostalam plik skierowan na badania i mam sie zglosic z wynikami za 2 tygodnie. Powtarzam niczym... Czytaj dalej »

Dzisiaj bardzo senny dzien. Przekulalam jakos w pracy, pozalatwialam troche spraw, upieklam chleb, skonczylam prezentacje z angielskiego i.... na wieczor po kolacji wziely mnie mdlosci. W tej chwili jest mi... Czytaj dalej »

Juz od tygodnia wiem, ze bede mama. Chociaz ten fakt nie przechodzi mi przez gardlo. Nie wierze... Po stracie ciezko jest cieszyc sie kolejna ciaza, dwoma kreseczkami, wynikami bety. Tym bardziej, ze juz raz... Czytaj dalej »