ja z racji tego ze nie obchodze a juz bardzo wczesnie wszedzie slychac o swietach to baaaaardzo nie lubie swiat w zadnej postaci

ja tak samo jakoś jak przychodza święta to humor trace. obojętnie czy to Boże Narodzenie czy Wielkanoc. Za sztuczne to wszystko jest. 

ja uwielbiam swieta! a tych sie nie moge doczekac ! pierwsze z moja coreczka:) Dzis od rana piekny dzien:))) ! snieg za oknem w skarpetce lizaczek dla melj i jej usmiech od ucha do ucha :) no i ucze ja czym jest snieg puszczajac piosenki ... Pada snieg lalalla;) hehe ponioslo mnie

najbardziej to lubię świąteczne piosenki, bo jak dla mnie magia świąt już dawno umarła i jakoś od dawna nie czuję świątecznej atmosfery a raczej komercje...

nie rozumiem gadania o sztucznosci i komercji... przeciez to chodzi o nastrój, klimat w domu, z bliskimi a nie to co sie dzieje na ulicach... w świeta najbardziej lubie kolacje wigilijną i uszka z barszczem mmmm

a tak sobie. sam świąteczny czas, jak już choinka ubrana, wszystko przygotowane, to tak, ale tego przygotowywania wszystkiego i światecznych dekoracji w sklepach po 1 listopada a niekiedy przed, to nie lubię ;/

Uwielbia,jakoś przypominają mi dzieciństwo.Może to dlatego,że jako dziecko miałam zawsze wspaniałe święta, u babci, pełno kuzynostwa, zawsze ktoś był przebrany za Gwiazdora...rozmarzyłam się:)

ale już teraz święta nie mają takiego uroki i takiej magii jak kiedyś