Taaaaak Śpię od 23:00 do 4:00 albo 5:00 i koniec spania. Potem kładę się jeszcze o 11:00 do 14:00, bo inaczej bym nie wyrobiła. Jestem wiecznie zmęczona, a nie mogę zasnąć. Na dodatek wszyscy mówią mi, że przed porodem powinnam jak najwięcej wypoczywać
dziś spałam 3 godziny. po obudzeniu się zaczęłam czytać książkę w założeniu, że pomoże mi ponownie zasnąć. po 3 godzinach poddałam się. Czy też macie problem ze snem?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
Zgadzam sie w 100%... dzisiaj w nocy mialam 3 pobudki..o 1, 3 i 5 rano :((
mam nadzieję,że niebawem położę się na dłuższą drzemkę :]
Kurczę dość że muszę rano wstać to jeszcze nie mogę spać a jak zasnę to za chwilę się budzę i znów od początku. Dzisiaj poszłam spać dopiero koło 3 w nocy, mały się obudził na mleko 2.30 nakarmiłam go i dopiero zasnełam.
jak na razie nie mam z tym problemu ;p;p
mogę spać cały czas :D
Tak, ale z bólu.
Chodzę dość poźno spać, w nocy kilka razy potrafię wstać. Nie raz godzina 6:00 rano i ja już wstaje.. za to później w ciągu dnia muszę się położyć, bo nie daje rady