Odpowiedziałam,że TAk tylko i wyłącznie dla dobrej kasy reszta się by nie liczyła.
na to aby wasz bobas zagrał w reklamie, filmie lub serialu ??? wiem że synek "ania195" będzie w paru odcinkach klanu uważam że to bardzo fajne przezycie dla rodzicow jak i potem fajnie pokazac to dziecku gdy bedzie starsze :)) ja bym sie zgodzila a wy ?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 13.
aneta31, przynajmniej jesteś szczera, bo o to chodzi w większości - o kasę. A nie o niesamowite przeżycia. Bo to niestety zazwyczaj jest niezła męczarnia dla dziecka.
Tak,bo fajna przygoda dla nas rodzicow,dla dziecka pamiatka :) ale zeby go wozic po castingach,oglaszac-sprzedawac, na wieksza skale to nie.
Uważam, że może to i dla rodziców fajna przygoda (i jakiś sposób na dołożenie kaski do domowego budżetu), ale taki maluch nie rozumie co się wokół niego dzieje, czemu jest tak głośno i tak dalej, jak dla mnie to taki bobas na planie sie po prostu męczy.
antinua zgadzam sie ... nie dalam bym mojego dziecka do filmu itp,choc nie mowie taka krotka przygoda z tym to spoko :-)
Jssne ze tak..Ja bylam na Castingu....Moj starszy syn jak wroci teraz z wakacji to tez pojdzie..bo jest coraz bardziej przystojniejszy..i szkoda zeby sie marnowal....szybciej on dostanie sie do reklamy niz ja hehe. ten co jest w brzuchu tez..jak sie tylko urodzi i bedzie mial 3m od razu z nim ide..super przygoda..emocje..i dobra praca . bynajmniej tu u nas w Hiszpani...pieniazki rowniez..nie zaprzecze..
A ja nie wiem .. Czasami tak, a czasami nie .. Jeśli gylabym w sytuacji, że musiałabym wybierać, dopiero bym wiedziała ;D buhehehehe .. a teraz nie potrafię się określić ;D
@onlyqueen dla kasy pewnie też, ale dopóki byłaby to frajda dla dzieciaka! Jeżeli widziałabym że mały nie jest zadowolony, szczęśliwy-nie uśmiecha się, ale męczy-mowy by nie było! Żadne pieniądze nie są warte uśmiechu mojego synka!
nie tak chciałam napisać-że żadne pieniądze nie są warte tego, by odenrać uśmiech mojemu dziecku!
kompletnie mnie to nie kreci i nie chciałabym żeby moje dziecko grało jako dziecko w filmach, reklamach czy teledyskach.