Ja jestem w takiem związku:) Zostałam sama z dzieckiem po roku pojawił sie moj obecny mąż (poznaliśmy sie przez internet, wiedział odrazu ze jestem samotna matka. dzieliło nas ponad 1000 km ale to nie stanowiło żadnego problemu :D ),pokochał mnie i dziecko :) Jesteśmy już razem 2 lata a 3 miesiąc po slubie :) Spodziewamy sie wspólnego dzidziusia :) Jesteśmy razem szcześliwi i moja córka uważa go za prawdziwego i jedynego tatusia. Jego rodzina zaakceptowała nasz związek, nikt nie stwarzał problemów. Uważam ze każdy ma gdzieś swoja 2 połóweczke.
