moja mama nie żyje, myślę jednak że gdyby żyła pomagałaby mi ile mogła, sobie od ust by odjęła żeby mi i wnukom dać, wiem że by tak było...
moja mama jets bardzo ciężko chora, do tego stopnia, ze nie mam z nią kontaktu, ale gdyby bylo z nia OK, to podobnie jak mama Kamili, dawałaby z siebie 200% dla wnuczki
