Hmmm... a może spróbuj sexu?;) Podobno męskie nasienie zmiękcza i lepiej przygotowuje szyjkę do porodu ;>
I jeszcze słyszałam o masowaniu brodawek .
wiem, już pewnie macie dość mojej durnej depresji, ale już mam tak serdecznie dosyć ciązy, że naprawdę pragnę tylko urodzić :c a tu sie nawet na to nie zapowiada.. tylko stawianie brzucha, zadnych bolesnych skurczyków - nawet takich maluśkich :c co na was podziałało jeżeli chodzi o wywołanie porodu?
1. sex |
2. sprzątanie,wysiłek |
3. spacerek |
4. inne,jaki? |
Hmmm... a może spróbuj sexu?;) Podobno męskie nasienie zmiękcza i lepiej przygotowuje szyjkę do porodu ;>
I jeszcze słyszałam o masowaniu brodawek .
seks to chyba sama z sobą będę niedługo uprawiać bo mój ukochany albo ciągle w robocie albo zmęczony i zasypia .. ;/
ciepła kąpiel
po imprezce imieninowej meza znosilam na dol gary do zmywania i wynosilam lawe na balkon :))
maliny:)
Mi NIC nie pomoglo... skakanie na pilce, spacery po 3 godziny, seks kilka razy dziennie, schody, przysiady, masaz sutkow.. doslownie nic :P Jedyne co to nie probowalam olejku, ale naczytalam sie zlych opini na jego temat i wole nie ryzykowac. Na dzisiaj mam termin i tez nie czuje zeby cos sie miala zaczac a mam juz rozwarcie od paru tygodni ;) pozostaje tylko czekac, az samo sie cos zacznie, albo jak sie nie zacznie to oxy.
aaa nie sex! miałam zaznaczyć "inne"- mi to chyba pomogło to, że się zdenerwowałam ;p