olejek rycynowy.
wiem, już pewnie macie dość mojej durnej depresji, ale już mam tak serdecznie dosyć ciązy, że naprawdę pragnę tylko urodzić :c a tu sie nawet na to nie zapowiada.. tylko stawianie brzucha, zadnych bolesnych skurczyków - nawet takich maluśkich :c co na was podziałało jeżeli chodzi o wywołanie porodu?
Odpowiedzi
1. sex |
2. sprzątanie,wysiłek |
3. spacerek |
4. inne,jaki? |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 17.
nic , nie dzialało :) dopiero oksy na porodówce :) ale slyszalam o tym aby zrobic sobie mocna kawe z cytryna .
kawa z cytryną to mit w dodatku jest nie do upicia ;D
he he no tego akurat nie probowalam :)
próbuj wszystkiego po kolei, szłyszałam, że chodzenie po schodach pomaga i mocne masowanie ścięgna achillesa, ja nie długo też bede coś kombinować, bo już wymiękam ;/ czekam do 15 sierpnia, jak Ci coś pomoże to daj znać.
6km spacerku i nic, schody po 2 stopnie=lekkie skurczyki, sex kij wie bo nie uprawiałam, olejek nie pomógł , nawet biegunki nie wywołał :P pozostaje czekać i umierać ;[ wspólczuję Ci ogromnie! bo ja juz mam dosyć :(
biedna...
Ja poskakalam ze 3 dni na pilce lekarskiej i stalo sie ;)
Podobno poród przyśpiesza długotrwałe trzymanie rąk w górze, np. wieszanie firanek ;>
hipopotam, firany tez juz prałam, okna pomyłam, podłogi ostatnio na kolanach szorowałam.. to miałam skurcze NIEBOLESNE 2 minuty, zero rozwarcia wygnali do domu ze szpitala ;c