no ten makaron z tunczykiem faktycznie niezle brzmi,czekam na przepis jesli bedzie smakowac :)

Juto majä przyjsc znajomi na obiad wiec poszukalam w necie jakiegos przepisu,a ze ja raczej wole wypröbowac zeby jakiegos siana nie podac,wiec zrobilam dzisiaj malenkä ilosc,i powiem ze mi smakowalo. Dla zainteresowanych przepis:

~ 1/2 miesa mielonego

~2-3 jajka ugotowane na twardo

~1 cebula

~1 peczek natki pietruszki (ja robilam z suszonä i suszonym koperkiem)

~warzywko pieprz majeranek

~przyprawa do mielonego

~2-3 lyzki smietany 18%

~2 lazyki mäki

~30-40 dag pieczarek lub mrozonych kurek (ja robilam z pieczarkami )

~söl

~1 jajko

~2-3 lyzki bulki tartej

~2 lazki masla

 1) do mielonego dodac drobno posiekanä natke pietruszki, 15 dag drobno posiekanych pieczarek wczesniej podsmazonych na maselku, przyprawic odrobinä warzywka majerankiem pieprzem szczyptä soli, wymieszac i dodac bulke tartä i jajko.

2) z mielonego uformowac placek w dloni i w to polorzyc ugotowane jajko na twardo zakrc jajko pozostalym mielonym (ma powstac cos w rodzaju koltela)

3) tak uformowane kotlety wzijamy w folli aluminiowej ale nie koniecznie. (ja robilam bez foli)

4) ulozyc przygotowane kotlety na blaszke i piec 35-40 min (ja pieklam ciut dluzej-niecalä godzinke)

5)sos pieczarkowy:

6) obrane i pokrojone pieczarki lub kurki dusimy z cebulka na maselku z odrobinä soli i pieprzu (ok 15 min) dodac odrobinke wody tak aby zakryly pieczarki gotowac ok 5 min dodac smietane dalej dusic, na koniec dodac 2 lyzki mäki (ja mäke rozrobilam w kubku z wodä zeby nie bylo grudek)

7) gotowe mieso kroic w plastry o grubosci 1-2 cm (w przekroju ukaze sie cos w rodzau jaskölczego gniazda)

8)mozna podawac na cieplo z sosem pieczarkowym lub z kurek

9) ale mozna tez je jesc jako danie na zimno  (ale jak by ktörajs z W§as chciala je jesc na zimno na jakäs impreze to ja bym do kotletöw dala wiecej pieczarek bo prawie ich nie czuc)

Wydaje sie ze duzo roboty,ale wcale tak nie jest 

ciekawe te kotlety. muszę spróbować.

A na makaron poczekajcie do popołudnia. Dam znać co i jak:)

ten makaron...hmmm zjadliwy ale czy aż tak żeby powiedzieć super sprawa...chyba nie. Więc nie piszę przepisu...

U mnie dziś obiad z wczoraj, czyli zupa kalafiorowa, kotlety mielone, ziemniaki podsmażane, a do tego zrobię surówkę z kapusty pekińskiej. 

schab pieczony ze sliwkami !  

1.5 kg schabu bez kości

Mięso umyć i włożyć do zimnej marynaty na 12 godzin.Sposób przyrządzenia marynaty:Jałowiec, ziele angielskie, ziarna pieprzu, listki laurowe oraz kostkę gotować pod przykryciem przez 10 minut. Do lekko przestudzonego wywaru dodać miód, musztardę, pokrojone na 4 ząbki czosnku, olej, łyżeczkę soli i wszystkie zioła(marynata powinna być dobrze słona).Wstawić do lodówki pod przykryciem. Umarynowany schab nakłuć na wylot z 2 stron nożem. Wypełnić ciasno śliwkami, natrzeć solą (ewentualnie utartym czosnkiem i pieprzem). Wcisnąć w siatkę do pieczenia mięs, zapakować w rękaw. Piec w temp. 190 stopni do 45 minut.polecam jako wędlinę na kanapki. SMACZNEGO!!!!!

kochana ja na oko daje wszystkiego  nie mam dokładnych proporcji.Zawsze mi wyjdą fajne.

Może na necie będzie przepis z dokładnymi proporcjami. 

mona410 ja robie nalesniki tak:

~250 g. mäki;

~1 jajko;

~300 ml. mleka; (dodaje wiecej mleka zamiast wody z täd ta ilosc );

~1 lyzka oleju;

~szczypta soli; 

Wszystko zmiksowac läcznie z olejem ,;-))

Zawsze mi wychodzä cienkie i pyszne placki... tez dlugi czas sie wkurzalam, ze mi nie wychodzä kiedys przestalam sama robic i kupywalam gotowe,az natrafilam na ten przepis....i nareszcie wychodzä  takie jak chcialam :)))