Hej paulinaipiotr, powodzenia i oby czas bardzo szybko Ci zleciał, a jedzonko odbijesz sobie po powrocie do domu :))

no i oficjalnie zostałam samotną matką, nie mówcie że będzie dobrze, bo już nie będzie, nie ma najmniejszych szans na to byśmy się ze sobą pogodzili. Musze być silna dla mojego synka, chociaż pęka mi serce, nic nie moge zrobić. Najgorszy dzień w moim życiu.

współczuje pampi

pampi123 pewnie, że nie będzie dobrze...bo nie będzie tak jak chciałaś żeby było... Jednak jakoś musisz się trzymać. Weż też pod uwagę, że niekiedy potrzeba więcej czasu na poukładanie sobie różnych rzeczy w głowie.... także spokojnie, skup sie na sobie i na dziecku. Daj czas też chłopakowi... im zawsze się wydaje, że taka deklaracja "to koniec" jest nalepsza...owszem - bo najprostsza... a łatwe każdy potrafi... także daj sobie czas...uspokój się i nawet jeśli nic się nie zmieni- to bycie samotną matką to nie jest tragedia. Wiele kobiet sobie doskonale daje radę i Ty też sobie poradzisz! Nawet tu w tej społeczności są takie dziewczyny. Poza tym kobiety mają to do siebie, że (tu cytat z wujka google) jak ktoś im podetnie skrzydła, to polecą dalej choćby i na miotle...

Apel do mam 1kwartału 2013r które czują się pokrzywdzone w związku z dłuższym macieżyńskim tylko dla matek po 17marca 2013r JEŚLI MACIE FB wklejajcie zdjęcia swoich brzuszków!!!

 http://www.facebook.com/media/set/?set=a.129013443930499.29082.109836119181565&type=3#!/MatkiIKwartalu2013/photos_stream

gokusienka masz absolutną rację z tą czekoladą;) zarówno w tym, że poprawia nastrój, jak i w tym, że tuczy... :) jednak zbawcza mocktóra prowadzi do poprawy nastroju warta jest nawet 2 dodatkowych kilogramów... :)

kurcze miało być macierzyńskim:P

pampi Kochana a własnie ze bedzie dobrze! Bo po co Ci taki "tatus'? Kochasz swojego synka, bedziesz dla niego na pewno cudowna mamusia, a ze on (za przeproszeniem) palant- jego strata! Ty juz nigdy nie bedziesz sama.. bedziesz miala dziecko, ktore bedzie kochac Cie bezwarunkowo. gokusienka ma racje, przejda emocje i zobaczysz jak dol szybko zniknie i zauwazysz ze nie ma po kim plakac.. i czekolade tez polecam, moze marne pocieszenie ale cieplutki kubeczek pomoze sie troszeczke wyciszyc.

gokusienka a ja na sam widok i zapach innego mieska niz chuda piers z kurczaka prawie, ze pedze do lazienki, heh:)

gokusienka hehehe zapomniałam, że Ty i Twój Bąbelek to słodkiego nie bardzo, a raczej mięsne rzeczy ;) no więc jesli będziesz miała doła, będziesz kiedyś smutna to wiedz, że będę pierwszą osobą, która poleci Ci zakąsić coś mięsnego :)