monik001 no to jestem z Ciebie dumna :D i przezorny - zawsze zabezpieczony :) w końcu nic nam się nie stanie jak ta torba tak sobie postoi... :)
co do szpitali to ja też ich nie lubię, bo tam to się człowiek naogląda, a potem wydaje mu się, że choruje na wszystko co tam widział :) grunt to wpaść tam jednymi drzwiami, przejść jak huragan i uciekać do domku drugimi drzwiami :D