sandy190 - jak bolą Cie piersi to odciągnij tylko tyle żeby poczuć ulgę... nie więcej, bo będzie tak jak gokusienka pisze :D i wydaje mi się, że w środku szwy masz rozpuszczalne założone, a jedynie te z zewnątrz trzeba zdjąć... a w ogóle jak poród wspominasz? Bardzo źle było? a co do bolącego tyłka, to rozumiem :)  ani chodzić, ani siedzieć... :D

perla porod dobrze wspominam, dobra opieka,polozna i sala porodowa od rana dla mnie,motywacja ze strony poloznej,potem znieczulenie no i pomoc meza,szybko bylo no i nie czulam typowego bolu,czulam ze skurcz idzie i tyle a potem ze parcie idzie ale nie byl to strazny bol,potem dali druga dawke znieczulenia i dzialalo do ok 1 w nocy, wiec nie bylo krzykow porodowych:)

loooleeek ja mam wszystkie szwy rozpuszczalne i nic mi nie ściągają. W szpitalu w którym rodziłam tylko takie zakładają

loooleeek ja sama się zastanawiałam nad tym okresem po porodzie, bo miałam tak samo jak Ty, przy czym teraz to nic ze mnie nie wypływa jako tako... a miałam tak, że niby połóg mi się skończył... dwa dni było spoko, a potem znowu jakies plamienie...i teraz też spoko... także nie wiem...czarna magia :D

i jeśli o szwach Ci nic nie mówili to miałaś zapewne rozpuszczalne, a jesli niewiele Cię nacinali to nawet na pewno, bo ja miałam tak samo, że nie bnyło potrzeby szycia mnie wewnątrz, a jedynie na zewnątrz :)

Ja też mam wszystkie szwy rozpuszczalne, jeszcze je mam bo czuje... A właśnie, jak to jest z tym okresem po porodzie? Mały ma już 9 dni a ja dalej mam okres, ile on trwa poporodzie jeżeli karmię piersią?

no po porodzie to w sumie nie tyle okres co po prostu oczyszczanie się... u mnie trwało to okolo 2 tygodnie i 6 dni :D potem miałam dwa dni spokoju i dalej jakies plamienie,..ale okresem bym tego nie nazwała więc jeszcze czekam :D

 perła87 a karmisz cycem? no oczyszczanie się, ale napisałam jak napisałam...:) Czyli jeszcze trochę to potrwa...

tak malenstwo1993 karmię cycem (nawet teraz :P)...także jeszcze może to trochę potrwać, ale niebawem będziesz biegać jedynie z wkładką (jeśli jeszcze nie możesz sobie na to pozwolić... niemniej... brudzić będziesz :D

a ja już okres dostałam moje panie ;)) nie karmiłam piersią wiec może temu tak szybko przyszedł ;)) brzuch i piersi mnie pobolewały ale brzuch zdecydowanie mniej niż zawsze , prawie w ogole ;D i ogólnie nie mam czasu zeby tu do Was wpadac, ucze sie z Alusią bo mam tak ograniczony czaas , ale jakoś żyjeee.. choc wkońcuu padne.
3majcie za mnie kciukiii i ja również zycze wam powodzenia ;))

adelina - dobrze że się odzywasz, bo normalnie nawet dziś się zastanawiałam co tam u Ciebie, jak łączysz te wszystkie obowiązki... Mnie dziś oficjalnie wylali ze studiów ;D także ja mam jeden obowiązek mniej :D 3maj się cieplutko!! i gratuluję okresu :D też chciałabym mieć to za sobą już :D