ja sobie przypomnialam dopiero po łyku kakao a gulnęłam sporo :)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 4591 - 4600 z 6120.
okretka ja słyszałam z kolei, że jeżeli nikt nie ma alergii na nabiał to nie powinnam się oszczędzać, a wręcz przeciwnie, bo to źródło wapnia...więc jem nabiał 3 a nawet i 4 razy dziennie (na sniadanie inka, potem grysik, na wieczór serek waniliowy, a czasem na obiad makaron z serem iałym jak mnie najdzie)... zaczynałam od jednej "porcji" i jak po jednej nic się nie działo, to próbowałam dwie... i tak na dwóch poprzestałam, bo potem po prostu mnie ciągło na białe :) zresztą jak byłam w szpitalu to na śniadanie dawali własnie inke i zupę mleczną (na raz...) więc wyszłam z założenia, że jesli w szpitalu (a byłam 4 dni) nic mu się nie działo, to w domu tym bardziej :D
i ja na mięso ogólnie nie moge patrzeć... gotowane to zwłaszcza... i wiem, jak męczące bywa gotowanie każdemu co innego... przy czym ja próbowałam, żeby nie było, że chcę Męża otruć :D
pawlakboj - no ja wczoraj właśnie zjdałam dwa ciastka czekoladowe i ten sam efekt... dziś zjadłam jedno małe :D no nie umiem się powstrzymac...a najlepsze jest to, że jak upiekłam babkę piaskową z kakao to zjadłam niemal całą i nic Małemu nie było...więc zgłupiałam :D
no nasza mala jest poki co bardzo grzeczna, oby nie zapesyc...
a u nas z kolei chyba Malego wysypalo od nabialu, mimo ze nikt w rodzinie alergii nie ma:( fakt, faktem duzo jadlam i teraz zrobie kilka dni przerwy, zobaczymy...
a tak w ogole to gratulacje duze dla wszystkich rozpakowanych Mamusi, bo dawno sie nie udzielalam :)
a ja potrzebuje slodyczy, jak ich nie dostaje to normalnie mi się słabo robi, już w szpitalu jadłam ciastka kakaowe 'bez cukru' pozniej probowalam nowych rzeczy i na wszystkie przez te 3 tygodnie maluch reagował dobrze, tylko ostatnio cos pare dni marudzi, wiec ograniczylam slodkosci do minimum :/
monik001 wysypka może być niekoniecznie od nabiału... przy karmieniu piersią dziecko po prostu zawsze cos będzie mogło miec na buzi... jak zacznie robić zielone kupki to wtedy prawdopodobnie może to być alergia na laktozę np... (przyjaciółka po 4 miesiącach odkryła co były przyczyną wysypki na buzi u Małego, ale wysypka ta utrzymywała się w skupisku na jednym policzku, była szorstka i koloru cielistego i było kilka zielonych kup, więc odstawiła na chwilę nabiał, ale mówiła że i tak się nie mogła powstrzymać i podjadała...). Jak posmarowała busię bepanthenem to schodziło, ale na dwa dni i potem zaś się pojawiało...więc jak szła teraz szczepić małego to zostawiła buzię w spokoju żeby lekarka mogła zobaczyć i diagnoza właśnie uczulenie na laktozę... więc przeszła na inne mleko (bo karmi już butla od 3 tygodni).
aliczka - a dlaczego wafrzyw nie? Ja od samego początku jem pomidora, sałatę lodową czy pekińską, marchewkę, pietruszkę czy selera pod różną postacią, ogórki zielone... wiadomo warzyw typu brokuły, kalafior, brukselka i temu podobnych się jeść faktycznie nie powinno, ale resztę? :) ja bym się wykończyła taką dietą :P rety...ja to nawet ketchup wcinam ile wlezie :D (oczywiście takie bez E i całej masy innych wspomagaczy...)
gokusienka - zabij mnie, ale wczoraj jadłam schabowego takiego z prawdziwego zdarzenia :D I w sumie Małemu jeszcze nic się nie dzieje... choć nad ranem się okropnie pręży i wygina, ale to nic nowego... robi tak niemal od 3 tygodni, więc to na pewno nie po tym;) Także ja robię milowe kroki :D
pampi123 weź nawet nie mów... mi się też włączyło coś na słodkie... i po prostu muszę... mąż kupił mi snickersa, ale kuźwa jego się boję jeść :Da lezy i kusi;D
Hej dziewczyny
Ja już też nie wiem co jeść, zresztą w ogóle mi się nie chce ale za coś słodkiego z kafką (inką oczywiście) dużo bym dała. Zaczynam jednak ograniczać te słodkości bo mam wrażenie ze zaczynam tyć :D
sagucha no z tego co piszesz to masz jedynie takie WRAŻENIE :D więc stawaj na wagę i nie zdziwię się jak na wrażeniu się skończy :P
Hymm było troszkę mniej na liczniku ale jak wezmę się za trening to szybko spadnie :D
Czy któraś już zaczęła jakieś ćwiczenia po porodzie lub stosowała inną formę aktywności fizycznej - nie pytam o przytulanki :P