Ewelinka. Dobrze że odstawilas już żelazo, jeśli możesz. Masz rację przy braniu są straszne rewolucje z wypróżnianiem, choć nie z każdej firmy tak działa. Ja w II ciąży brałam jakieś specjalne właśnie zwbh nie było akcji i ok było. W I brałam takie że masakra była.
Rozumiem kochana twój smutek, ból, zwłaszcza w tym czasie teraz świątecznym. Ale zobaczysz kochana, jeszcze będziesz miała małego słodkiego bobaska. Jeszcze się wszystko tobie ułozy. Bierz leki na tarczycę, i dbaj o siebie. Jeśli masz małą dawkę tyle 25 to możesz nie czuć różnicy, bo to znaczy że tarczyca nie jest w złym stanie. Najlepiej jak zrobisz badania i będziesz widziała po TSH jaki masz przedział. Czy bliżej 1, co było by super, czy bliżej 3,4 i dalej to gorzej. Ale mam nadzieję, że ci leki to unormują. Mi właśnie teraz bardzo źle wyniki, i bardzo źle się czuje. Dzień w dzień trzęsą się ręce, kołatanie i walenie serca, j taka nerwowość i drażliwość, senność jednocześnie, bóle głowy, że już niestety biorę uspakajace leki i piję herbatę melisę. Bo nie wyrabiam ze sobą. :( Na lekarza czekam endokrynologa ponad miesiąc :(