Agatko. Możliwe że od Zatok. Jeśli jest przewlekle zapalenie zatok, to niestety katar albo uczucie zatkania nosa się nie kończy. Ja mam tak od 2 lat . I wciąż steryd do nosa muszę używać od lekarza. Ale przy karmieniu piersią raczej doktor ci nie da sterydu choć sama nie wiem. Wypróbuj jeszcze - mi bardzo pomaga, choć musisz przełamać strach i obawy, bo wcale nie boli ale wygląda jakby bolało. A mowa o irigastinie lub Fiksin. Taka butelka z rurka, i kupujesz do tego sól specjalna do płukania zatok. I do każdej dziurki w nosie to dajesz. Bardzo pomgaa. Najlepsze co miałam. Kiedy używam regularnie widzę duża poprawę. Bo u mnie właśnie od zatok zawsze wydzielina ale z tyłu nosa, i ucho zatkane cały czas.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2261 - 2270 z 4687.
my gramy z moim na kolonii
![](http://www.suwaczek.pl/cache/ed93614e81.png)
Najpierw idź Agatka do rodzinnego. Moja rodzinna wypisuje mi praktycznie co miesiąc na zatoki steryd do Nosa FANIPOS i receptę na silniejszy Rupafin, tabletki, a swoją drogą dała skierowanie do leryngologa . Laryngolog stwierdziła właśnie jak poszłam że mam refluks żołądka, i wydzielina się cofa, drażni drogi oddechowe i zatykają się zatoki i robi się stan zapalny. Ale leki wypisuje mi rodzinna.
Agatka. Ale prawdopodobnie to co możesz brać to ci nie zapisze przez KP. Ja ci mogę poradzić spróbować codziennie robić inhalacje inhalatorem z Nebudoze (skoncentrowana sól fizjologiczna) lub zwykła sól fizjologiczna, lub właśnie Fixin albo Irigastin kupić. I płukać ta rurka. Albo też zakrapiac nos codziennie woda morska. Sterydy są skuteczne, ale bardzo uzależniają, i niszczą błonę śluzową nosa, i później bez nich się już nie da.
Izunia. A o czym ta gra? W sensie wokół czego się kręci ona? Wogole nie znam. Ja kiedyś lubiłam grać w Simsy. Mega lubiłam budować domy :)
Ja dziś byłam rano jak co niedzielę u mojej cioci Chorej, posiedzieć z nią, pomodlić się, jak zadzwonił mój mąż, że rodzice będą u nas. Więc obiad trzeba zrobić hehe ale jakoś tak lekko poszło. Ziemniaki mi kupił jakieś maleństwa gotowe tylko do piekarnika, kurczaka przyprawilam i wstawiłam i gotowe, fasolkę mrożona jej ugotowałam, sałatę zrobiłam z warzywami, j mizerrie, i kupił mi borowiki bo gdzieś dostał, i zrobiłam sos szybko z borowików. I tak na wariata a wszyscy najedzeni i zadowoleni ;) tylko ja nadal nerwowa. Staram się na głowie staje, ale nie oszukujmu się hehe jest masakra. Normalnie chyba se ściany gumowe postawię i będę głowa walić... Hehe ;p
Zuza ta gra strategiczna, masz swoja wyspe produkujesz rozne rzeczy. Robisz wojko i wysylasz na misje i przygody. Ogolnie chyba gram w to bardziej dla tych ludzi ;)
Ja wczoraj zrobilam kapuste z grzybami w sloiki i galacik z golonki. Dzis bigos bede robic i tez w sloiki wloze :)
![](http://www.suwaczek.pl/cache/ed93614e81.png)
Jej Izka. To ale się nagotowalas. Ale super, już masz zrobione sporo, a jak dasz w słoiki to ci wszystko do Wigilii ładnie dotrwa. Super! :)
No tak jeszcze zrobie pierogi z kapusta i grzybami i tez zamroze no i barszcz w sloiki a potem tylko podgrzeje. Takze u mnie tak jakby juz czuc swieta bo od dwoch dni grzyby czuc w calym domu i kapuste. Uwielbiam gotowac wczesniej w spokoju i bez nerwow a potem tylko sledz w smietanie i placki :)
![](http://www.suwaczek.pl/cache/ed93614e81.png)