Jestem odezwę się zaraz :*

Jestem u lekarza własne ginekologa

Dajanka. Kochana. Mam nadzieję, co do pieprzyka że wszystko będzie dobrze. 

Dobra wchodzę do lekarza

Hej dziewczyny przepraszam żę mnie tyle czasu nie było ale jestem na skraju wyczerpania psychicznegi i fizycznego. Nie wiem czy mam  jeszcze jakąś krzte siły. jesteście tu jeszcze? nie mam nawet czasu nadgonić zaległości.

Stokrotko jesteśmy, choć cos u nas zastój. 

Dajanka. Kochana. Miałam pisać ale weszłam do ginekologa. I już później nie było jak. 

Dajanka współczuję ci bardzo z tym szambem ;( coś się udało w tej sprawie? Jak sobie poradziłaś z tym? To strasznie jak się zostaje z takimi sprawami samemu... Tak ci współczuję naprawdę..  

Ewelinka. Kochana. Mieliście dziś rocznicę? Wspaniale... My za kilka dni 26... Życzę wam wszystkiego co najlepsze. :*** 

Dajanka. Co do pieprzyka mam nadzieję, że wynik wyjdzie dobry. Też miałam na głowie usuwane takie 2 wielkie narośle. Haczylam wciąż, i bardzo bolały, głowa w środku bolała. Bałam się jak poszły do badania, ale dzięki Bogu wyszły wyniki dobre. O by u ciebie też tak było kochana... :*** 

Co do ginekologa :

Okazuje się że mam żylaki macicy . Przy bliźnie po CC zrobiło się ich wiele, robią zrosty, co daje ciągle plamienia, bóle przy współżyciu i okropnie bolesne objawy... Będę brała kolejne leki..  

Co do ciąży..  ginekolog się podlamala. Kilka lat nie miała pacjentki z taką kombinacja. Mutacja MTHFR, bardzo wysoka Homocysteina i najgorsze Trombofilia. Powiedziała że ciąża nie jest nie możliwa, ale to kombinowanie ... Ze ryzyko jest ogromne. Ze hematolog zlecił mi końska dawkę zastrzyków. Ze normalnie tak dużej dawki się nie bierze... A to ma swoje skutki uboczne bardzo silne w ciąży. Osteoporoza, i różne inne... Ciąża to mówi, że stała kontrolą, monitoring, bardzi możliwe że będę musiała być w szpitalu pod nadzorem stałym... Przede mną tak trudna decyzja... Tak mi ciężko..  dziewczyny,... Lekarz powiedział ,że to cud że nie miałam żadnych epizodów zakrzepowych... Moje życie to jeden wielki cud. To że ją funkcjonowałam przez lata z tą choroba, to że mam Dorke . Pragnę zawalczyć o więcej, ale tak bardzo się boje.... Bo jeśli coś się stanie ze mną, to odwrotu nie będzie...