Nic takiego nie robiłam, chcę tylko szczęśliwie urodzić i oby personel pomógł mi w męczarniach. Poza tym mój lekarz zadecyduje czy będzie SN czy CC
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 18.
Uważaj bo będą stosowac się do twojego planu porodu,phi... No chyba że rodzisz w prywatnej klinice.
TAK :) U nas w szpitalu się go stosuję, ja stosowałam i mam nadzieję, że wobec mnie będzie zastosowany
ale tam w planie sa rozne szczegoly wazne dla rodzacej, np. prosba aby dziecko po urodzeniu polozyc na piersiach, albo prawo do rodzenia w dowolnej pozycji itp......skoro polozna pracujaca w powiatowym szpitalu kazala nam napisac, to czemu mam nie wierzyc? sami sie do tego stosuja!
tak...wiadomo.oni sie najlepiej znaja i widza nagle zagrozenie itp i mozna im zaufac, ale swoja oczekiwania, gdy nic nie zagraza zyciu dziecka, warto miec
będzie co będzie, nie napisalam żadnego planu
plan hehe pic na wode fotomont.kazdy poród inny ..nie przewidzisz co sie stanie..juz nie raz miałam stycznosc z laskami ktore sobie wszystko zaplanowały a co do czego przychodziło to nawet sie nie mysli ,ze trzeba sie jakiegos planu trzymac..a jak sie ma jakies zyczenia mozna powiedziec poółoznej przed jak jeszcze skurcze sa mało bolesne bo potem to rockowa jazda bez trzymanki:)
ale wejdz na przykladowy plan w necie i zobacz o co chodzi w nim
jak przyjdą mocne skurcze dodatkowo krzyżowe...to cały plan trafi szlag....bo teraz sobie można ustalac w jakiej pozycji rodzić a tak naprawdę pózniej juz wszystko jedno...patrzy się żeby było wygodnie i mniej bolało....i masz w dupie nawet jak wyglądasz....
ja nic nie mam napisane, zreszta pierwsze słyszę o tym planie. na szczęście w moim szpitalu tego nie wymagają, bo to jakiś chory pomysł moim zdaniem.skąd kobieta może wiedzieć jak to wszystko przebiegnie, tym bradziej, gdy rodzi po raz pierwszy.