Girls, byłyście kiedyś w związku z facetem, który w jakiś sposób wyżywał się na Tobie?
ja kiedyś miałam 3-msczny związek z Francuzem, który pod koniec okazał się dla mnie niezrównoważony psychicznie. Cyrki odstawiał jak się dowiedział, że nie chcę z nim być.Między innymi nalał mi wody do kosmetyczki z kosmetykami do makijażu (sic!), podarł zdjęcia nasze i spalił je na talerzu, robiąc dym w pokoju (aż wspolokatorki pukały do nas i pytaly czy wszystko ok),trzymal mi drzwi od pokoju zebym nie wyszła, bo mialam z nim spędzic czas zamiast isc na zajęcia na uczelnię...to tylko takie niektóre rzeczy....aż się go bałam na koniec...na koniec też nawymyślał mi głupot o mnie, wyssanych z palca i potem przepraszał, chciał przytulać ale po 5 min znowu to samo....To może tylko pikuś, bo wiem , że są znacznie gorsze sytuacje i że wiele kobiet przechodzi prawdziwe tragedie (jak np. kiedyś moja mama z moim tatą)), ale chciałam tylko zaznaczyć, że warto o tym pisać żeby może ośmielić inne kobiety, które może teraz trwają w takich związkach, a powinny dawno się ewakuować.
Odpowiedzi
1. nie |
2. tak, wyżywał się emocjonalnie lub psychicznie |
3. wyżywał się fizycznie |
4. odp.2 i odp. 3 |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
Zaznaczyłam, ale nie był to związek, a ojciec.
mój ojciec, też miałam chłopaka i 5 mscy pięknie ładnie wszystko a później mu coś odjebało to dałam sobie z nim spokój
mam wrazenie ze moj facet czasami wyzywa sie nie mnie psychicznie.
ja to sie z byłym ponad 7 lat męczyłam, przechodzona szkolna miłość i jakos cięzko było sie rozstać, był chorobliwie zazdrosny myślał, że go zdradzam z kazdym,
Tzn., nie do końca, bo tak na prawdę facet sie na mnie nie wyzywał, tylko ja prowokowałam go do agresji swoimi skrajnie zaburzonymi zachowaniami.
Szczerze mówiąc mam całkiem dobrze rozwinięty instynkt samozachowawczy i od takich osób trzymam się z daleka...
Na szczęście nie....
bylam w toksycznym związku,wiedziałam na co sie piszę,wiążąc sie z byłym narkomanem,niestety wrócił do nałogu a ze mnie zrobił wrak człowieka.Wkońcu nabrałam sił,aby odejsc.Niestety ten zwiazek miał duzy wpływ na kazde nastepne:/