wrecz przeciwnie, mało w nich chemii, polecam
Odpowiedzi
TAK |
NIE |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 14 z 14.
http://www.srokao.pl/2013/01/analiza-chusteczki-nawilzane.html
Nawet do dupy się nie nadają. Najgorsze jakie w życiu widziałam. Teraz pozostałą paczkę używam jako ścierki do podłogi czy do kurzu. Tu się lepiej sprawdzają.... Nie pojmuję zachwytu nad nimi naprawdę. Dziwny, chemiczny zapach, małe, targają się, po tyłku się ślizgają, kupę rozmazują a nie wchłaniają, pozostawiają mocno wilgotną warstwę. Właściwie to niczego nie wchłaniają, rozmazują tylko jakiś bliżej nieokreślony środek na skórze. Fe
U nas genealnie króluje Pampres, albo ostatnio Dady z braku kasiory heheh Fitti używam głównie do wytarcia buzi czy rączek ale dla niemowlaczka do pupki nie do końca polecam. Do buzki czy raczek tak ale do pupki to wydaje mi się zbyt suche i konsystencja tych chusteczek nie do końca mi odpowiada....ale jak gorszy miesiąc czy jak nie mam nic innego pod ręka to i fitti użyje heh