nie miałam na mysli blogów, bo w necie jest się osobą anonimową, to do wszystkiego można się przyznać..bardziej chodziło mi o to, że żadna z koleżanek które mają dzieci nigdy Ci nie powie, że jest cięzko..tylko cały czas jak to jest cudownie..a np. o krwawiących sutkach, kolkach, czy masakrycznym zmęczeniu nikt prosto w oczy Ci nie powie. Tym bardziej, żeby się przyznać tak wprost, że ma się czasem dość.
