eeeno ja jestem w prawie 8 miesiącu i daję radę, chodzę, czasem potańczę (z siostrzenicą malutką jak placze :P ) ! przecież od tanca mozesz zrobic odpoczynek , chlusnąc coś ( soczku ofc ) zjeśc i bawić się dalej :) mi to by było szkoda tylko tego,że sie napic alkoholu nie mogę hihi :D tyle wódki i beze mnie ale w końcu nie o to chodzi w tym dniu żeby sie urżnąć :)
A ja będąc w 42 byłam bardziej sprawna niż nie jedna w 30 tc ale to nie o to chodzi. Ślub nie trwa godziny czy 4. I co? W trkacie imprezy6 pójdziesz pospać na 2 godziny bo np będziesz się źle czuła albo o 1 godzinie powiesz no sory ale ja już wysiadam i jade na chatę?? Gocie zostaną sami? Nie wyobrażam sobie takiej akcji...przecież można wszystko ogarnać na spokojnie
