Ja już bym została. :)
Jestem po terminie i leże w szpitalu, mam 3 cm rozwarcia i wszystko gotowe do porodu, szyjak max miekka i skrocona, nie mam skurczy, od 2 dni mam na nie czekać, ale one się nie pojawiaja, chodze po korytarzu, po schodach i nic mnie nie łapie.. lekarz mowi ze za góra 1/2 dnia i wystartuje.. nie wiem co robic, leżeć tu bez sensu i czekac czy mnie cos zlapie, czy wypisac sie na wlasne żądanie? (lekarz mowi ze bez sensu teraz sie wypisać) eh jestem bezradna..
Odpowiedzi
TAKNikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
Zależy ile masz do szpitala. Ale bez sensu jak pojedziesz do domu, i za 3 godziny się zacznie... Hm... Ja bym została. No chyba że masz szpital pod nosem, to bym się wypisała :)
Trudna decyzja...
jestem w miescie obok, ze wzgledu na znieczulenie, u mnie w miescie nie podają..
masz już 3 cm , to teraz naprawde możesz urodzic w kazdej chwili ...
ja też bym już została, tym bardziej że to kawałek od domu... wytrzymasz:)
E... Lepiej zostań, pogoda brzydka, po co się tłuc w taką pogodę...
no i powodzenia, trzymam kciuki :)
Zostań
dziekuje dziewczyny, faktycznie zostane, oby coś się ruszyło do soboty bo zwariuje :)
Pewnie, że zostań. Trzymaj się dzielnie:)