Moja zasnęla o 23:30 i punkt 24 obudziła się od tego strzelania
Czy płakały? Obudziły się? Nasz córcia spała jak aniołek .. Nic ją nie wzruszyło:-) na szczęście.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.
Zaraz jak zasnął i co chwilę padały pojedyncze strzaly to sie wybudzal, co pol godziny do niego chodzilam, ale o 22:30 zasnal juz mocno i nic go nie obudzilo, w szoku bylam bo bylo naprawde glosno. Spal do 2:30 i potem rozpoczal swoja impreze ktora potrwala do 4, ale to juz inna historia ;)
U nas pannajolka było naprawde blisko i na dodatek mieszkamy w spokojnej okolicy gdzie zwykle w nocy jest bardzo cicho. Mala spala od jakiejś 21.30 do 7.40 ... Jak dla mnie rewelacja bo poszłam spać ok 2 nad ranem.
hehe, no Tomeczek tez spal do 7:40, obudzill sie rzeski jak skowronek w przeciwienstwie do mnie. my mieszkamy niedaleko rynku a tam byla wielka impreza... no i sasiedzi tez szaleli z petardami, za to ladnie wszystko bylo widac :)
Pannajolka.. teść mieszka w okolicach Rynku.... wiemy jak to wygląda.. i nie dziwi mnie, ze Tomeczke sie budził.
Nic Go nie ruszyło, moja szkoła ;P
Bonitko, ja bardzo bym chciałą mieć taki twardy sen. Adaś tak śpi....
...ale za to mnie byle pierdoła rusza... szybko ponownie zasypiam, tyle dobrze :)
Mój 4 miesięczny zasnął około 22.30 i przespał do 7 rano :) Dostał butle i dał jeszcze pospać rodzicom do 11 ;)